Rosnąca świadomość ekologiczna oraz zanieczyszczenie środowiska różnego rodzaju odpadami z tworzywa sztucznego zmuszają do wynalezienia nowych rozwiązań na skalę produkcyjną. Od kiedy świat zdobył polietylen, jest bardzo ciężko znaleźć lepszy jego odpowiednik, który jednocześnie byłby dużo bezpieczniejszy dla środowiska. Kompromisowym pomysłem są foliowe torby, które mogą być biodegradowalne. Co to właściwie znaczy?
Biodegradowalne, czyli jakie?
Dotychczas używany w przemyśle polietylen był otrzymany tylko w procesach chemicznych, które zwiększały jego wytrzymałość. Oznacza to, że wszelkie tego typu wyroby mogły przez setki lat trwać w środowisku, w stanie praktycznie niezmienionym. Niestety ich niemal niezniszczalny charakter nie oznacza, że pozostają bez wpływu na system ekologiczny. Jak wykazują badania, popularnie zwany plastik, który znajduje się we wszystkich naszych ubraniach, opakowaniach do pożywienia, przedmiotach codziennego użytku, przesiąkł już w znacznej mierze do ziemi oraz wód gruntowych. Naukowcy wyliczyli, że w ten sposób każdy z nas przyjmuje do organizmu, czy to wchłaniając przez skórę czy doustnie, średnio 5g tworzyw syntetycznych tygodniowo, co stanowi odpowiednik karty kredytowej. Wydawałoby się, że sytuacja jest beznadziejna, bo jak skusić wielkie koncerny do zaprzestania użycia substancji, która ma niską cenę, mały ciężar, jest obojętna na działanie rozcieńczalników, kwasów i zasad i do tego nie jest toksyczna w użyciu? Odpowiedzią jest uzyskanie takiego związku polimerów, który nadal utrzymałby wymienione właściwości, lecz jednocześnie pozostawałby biodegradowalny, czyli ulegał rozkładowi w środowisku naturalnym.
Torby z folii biodegradowalnej
Folia i biodegradowalność na pierwszy rzut oka brzmią paradoksalnie, co może budzić słuszne obawy. Rzeczywiście tego rodzaju torby są nadal wykonywane z polietylenu, lecz mieszanego ze związkami organicznymi, które są rozkładalne mikrobiologicznie. Dzięki temu tracą swoją odporność na działanie bakterii i grzybów, czyli zaczynają być bardziej przyjazne dla środowiska. Oprócz krótszej żywotności są dużo grubsze i dzięki temu mogą być wielokrotnie użytkowane. Wyrób toreb z tworzyw biodegradowalnych oczywiście jest nieznacznie droższy niż w przypadku folii polietylenowych, szczególnie popularnie stosowanych w sklepach, w postaci LDPE, MDPE, HDPE. Technologia uzyskiwania jak najtańszych w produkcji tworzyw biodegradowalnych jest wciąż w toku. Obecnie to jedyne, najlepsze rozwiązanie, które również weszło w życie na polskim rynku. Od końca 2019 jest regulowane przepisami prawnymi, nakładając na producentów odpowiednie obostrzenia oraz tak zwaną opłatę recyklingową na wszystkiego rodzaje używanych toreb i folii.
100% Eko
Jeżeli chce się mieć pewność, że ma się do czynienia z pełni biodegradowalnymi wyrobami, najlepiej korzystać z toreb papierowych czy też wykonywanych ze skrobi, które stanowią tak zwany naturalny polimer. Coraz więcej producentów opakowań foliowych również wychodzi z tego typu ofertą, dodatkowo umożliwiając wykonanie nadruku reklamowego, interesującej grafiki, aby zachęcić do zmiany potencjalnych klientów. Niestety są one nadal droższe niż w przypadku folii biodegradowalnych, za to mogą podlegać efektywnemu recyklingowi. Powstają również firmy, zajmujące się mechanicznym rozbijaniem tworzyw sztucznych, poprzez cięcie odpadów folii, opakowań na małe fragmenty, które następnie przyjmują formę regranulatu i są ponownie używane do produkcji toreb i opakowań.
Może się wydawać, że walka o zupełne zrezygnowanie z plastiku w naszym życiu jest niemożliwa. Jednak pierwsze podjęte w tym kierunku inicjatywy – reklamówki biodegradowalne, wypuszczane konsekwentnie na rynek, napawają nadzieją, jeśli tylko zacznie się ich używać na skalę masową. Wiele zależy również od samych konsumentów, którzy są głównymi beneficjentami wszelkiego typu plastikowych produktów i ich postawy wobec środowiska.